Aktorka razem z Mariuszem Czerkawskim współprowadzi program Telewizji Polskiej „Star Voice. Gwiazdy mają głos”. Tłumaczy, że nowa rola jest dla niej dużym wyzwaniem. Michalina Sosna ma nadzieję, że show, w którym można zobaczyć występy muzyczne polskich aktorów, sportowców czy dziennikarzy, spodoba się widzom. Przyznaje, że śpiewanie jest bliskie jej sercu, dlatego możliwe, że podczas programu również zaprezentuje publiczności swoje zdolności wokalne.
„Star Voice. Gwiazdy mają głos” to nowość w wiosennej ramówce TVP2. Michalina Sosna wyznaje, że propozycja, by wzięła udział w projekcie, pojawiła się niespodziewanie i bardzo ją ucieszyła.
– Oferta poprowadzenia programu przyszła do mnie właściwie sama. Producenci sprawdzili, jak z Mariuszem Czerkawskim prezentujemy się przed kamerą oraz czy dobrze się dopełniamy. Spodobaliśmy się i tak się zaczęło – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Michalina Sosna.
Aktorka przyznaje, że uczestnicy programu to barwne i niesamowicie charyzmatyczne osoby. W konsekwencji ich występy są ciekawe i wywołują całą gamę emocji – od śmiechu aż po łzy. W pierwszym odcinku nie zabrakło niespodzianek.
– Zaskoczyła mnie Monika Pyrek, ponieważ nie miałam pojęcia, że tak fantastycznie śpiewa. Miała bardzo trudną piosenkę, a poradziła sobie z nią bardzo dobrze. Z kolei występ Tadeusza Chudeckiego niesamowicie mnie wzruszył. Każdy uczestnik jest inny, dlatego trudno mi ich porównywać – tłumaczy.
Muzyczne show będzie liczyło 11 odcinków. Sosna przyznaje, że istnieje prawdopodobieństwo, że w którymś z nich zaśpiewa. Jako aktorka chciałaby podczas występu zaprezentować również swoje zdolności teatralne. Ma nadzieję, że Mariusz Czerkawski – polski hokeista i współprowadzący program – da się namówić na duet.
– Lubię śpiewać. Może nie robię tego wybitnie, ale dobrze się przy tym bawię. Nie wykluczam więc, że na otwarciu któregoś z odcinków wykorzystam moje zdolności wokalne i aktorskie. Nie jestem jednak pewna, jak na tę propozycję zareaguje Mariusz Czerkawski – zwraca uwagę aktorka.