Cezary Pazura, aktor
Aktor układa grafik zawodowy na najbliższe miesiące i choć z optymizmem patrzy w przyszłość, to nie ukrywa, że w kalendarzu jest jeszcze sporo niewiadomych. Co prawda dostał dwie propozycje z zagranicy i zapoznaje się ze scenariuszami, ale nie jest do końca przekonany do tej współpracy. Na razie czeka na rozpoczęcie zdjęć do nowego filmu fabularnego. Liczy też, że serial „Tajemnica zawodowa”, w którym gra jedną z głównych ról, spodoba się widzom i będzie kontynuowany.
Cezary Pazura na razie nie chce ujawniać, w jakim filmie zagra w najbliższym czasie, ale wiąże z tą produkcją spore nadzieje.
– Rozpoczynam nowy film fabularny. Już teraz miały się rozpocząć uciekające zdjęcia zimowe, ale niestety śnieg w górach spłynął, więc czekam na następny – mówi agencji Newseria Lifestyle Cezary Pazura.
Aktor ma też szansę zaistnieć w kinie angielskim i tureckim. Trafiły już do niego scenariusze, ale na wiążące decyzje trzeba będzie jeszcze poczekać.
– Mam też jakieś propozycje z zagranicy, jedna jest z Londynu, druga ze Stambułu. Rozważam je, ale nie spieszę się z decyzjami – mówi.
Pazura zdaje sobie sprawę z tego, że zdjęcia do filmu realizowanego za granicą wiążą się z wielotygodniową rozłąką z rodziną. Niewykluczone też, że gdyby podpisał kontrakt i wyjechał, musiałby zrezygnować z zobowiązań zawodowych podjętych w Polsce.
– Trzeba rozważyć za i przeciw. Ja tak strasznie nie lubię wyjeżdżać z domu. Już jestem w tym wieku, że nie szukam wrażeń, szukam stałej pracy. Zdecydowanie wolałbym więc pracować u nas – mówi aktor.
Cezary Pazura nie ukrywa też, że spodobała mu się rola Andrzeja Żurawskiego w serialu „Tajemnica zawodowa”. Widzi w niej duży potencjał i liczy na kontynuację produkcji.
– Chciałbym, żeby pandemia się skończyła i żeby był drugi sezon „Tajemnicy zawodowej” i moja rola się jeszcze rozwinęła – dodaje.
Obecnie Cezarego Pazurę można także oglądać w dwóch innych serialach: „Lepsza połowa” oraz „Chyłka – Inwigilacja”.