Nie żyje Krzysztof Ptak. Operator kilkakrotnie był gościem naszego magazynu "Film&TV Kamera", m.in w 2003 r i 2010 r. Do tamtych spotkań nieraz będziemy jeszcze wracać. W łódzkiej scenerii przed kilku laty rozmawiała z nim Zosia Warzyńska-Bartczak. Krzysztof Ptak, operator filmów Krzysztofa Krauzego i Joanny Kos-Krauze, m.in. „Papuszy i „Mojego Nikifora” z wielkim zaangażowaniem podchodził do swojej pracy. W rozmowie z naszą redakcją powiedział wtedy m.in. "Jeżeli traktuje się swoje zadanie tylko jako rejestrację świata, bez myślenia o nim, to nie trzeba być ani artystą, ani inżynierem. Technologia jest już tak doskonała, a negatywy tak tolerancyjne, że nawet nie trzeba umieć eksponować tak dobrze jak kiedyś. Włączasz w kamerze DV automat i też ten świat widać" – Ptak mówił w 2003 roku w rozmowie z magazynem "Film & TV. Kamera".
Krzysztof Ptak miał 62 lata.