FESTIWAL NA LITERĘ „O”
Pierwsza edycja imprezy rozpoczęła się 6 kwietnia 2002 roku. Sama nazwa „Oskariada” została wymyślona przez organizatorów dotychczasowych przeglądów filmów amatorskich z Niezależnego Zrzeszenia Studentów SGH. Zostając współorganizatorem imprezy podarowali naszemu festiwalowi nazwę, która została jako element stały do 2008 roku. Natomiast zmieniały się słowa kluczowe – swego rodzaju „podtytuły”, które definiowały zmiany nie tylko w formule i charakterze samego festiwalu, ale też były swoistą dokumentacją ewolucji dokonującej się w polskim kinie niezależnym na przestrzeni lat. Pierwsza edycja była festiwalem polskich amatorskich fabuł – od jednominutowych do ponadgodzinnych. Dziś impreza jest międzynarodowym konkursem niezależnych fabularnych filmów, w przypadku których same napisy końcowe potrafią trwać dłużej niż całe filmy prezentowane na pierwszej „Oskariadzie”. Obecnie festiwal nosi nazwę „CINEMAFORUM”.
SŁOWNIK POJĘĆ
Pod koniec lat 90-tych XX wieku rozpoczęła się dyskusja, jak powinno nazywać się to, czym się zajmujemy – czy jest to kino amatorskie, nieprofesjonalne, offowe, niezależne, pojawiła się też (ale, na szczęście, nie przyjęła) nazwa „szorty”. Pojęcie „amatorski” i „nieprofesjonalny” dla wielu miało wydźwięk pejoratywny , pomimo, że w założeniu filmowiec amator czy filmowiec nieprofesjonalny miał być po prostu „filmowcem, który nie skończył wyższej szkoły filmowej”. Również CINEMAFORUM w pierwszych edycjach stawiało na promocję kina, które powstawało bez kierownictwa artystycznego wykładowców szkół filmowych, nie mówiąc już o udziale instytucjonalnych producentów czy stacji telewizyjnych. Jak różne było to podejście od obecnego, zobaczyć można porównując opisy filmów konkursowych z pierwszych i ostatnich lat festiwalu. Środek ciężkości przesunął się na „offowość” i „niezależność” , niemniej i te pojęcia mogą budzić znaczeniowe wątpliwości. Skoro zdecydowaliśmy się na kino niezależne, to od czego jest ono niezależne? – pytano. Odpowiedzi jest wiele, w naszym odczuciu, obecnie najwłaściwsza wydaje się definicja kina niezależnego jako nurtu filmowego funkcjonującego poza oficjalnym, komercyjnym obiegiem kinowym i telewizyjnym.
OD POCZĄTKU…
I tak rozpoczęliśmy od Warszawskiego Festiwalu Amatorskich Filmów Fabularnych. „Już od 5 rano zaczęli zjeżdżać się pierwsi festiwalowi goście” wspominała Anna Siwek kierująca w 2002 roku biurem festiwalowym. „Sala kinowa już po kilku godzinach pękała w szwach. Na szczęście, filmy można było też oglądać poza salą, na dodatkowym ekranie”. Triumfował najdłuższy w konkursie film Anny Borusińskiej i Piotra Matwiejczyka „Klęcząc jęcząc”. Potem był Warszawski Festiwal Krótkometrażowych Filmów Fabularnych (stał za tym dylemat – pokazać więcej krótkich filmów, czy mniej długich – w 2003 roku zdecydowaliśmy się na to pierwsze), wymóg „amatorskości” zniknął, a zapis regulaminowy brzmiał „impreza przeznaczona dla wszystkich filmowców tworzących poza systemem komercyjnym”. Pojawiły się filmy zagraniczne. Publiczność dopisała równie licznie, znów trzeba było zorganizować dodatkowe przestrzenie i równoległe projekcje. Grand Prix otrzymał film profesjonalny „Pas des Deux” w reżyserii Kingi Lewińskiej, ale za to w gronie wyróżnionych twórców nie zabrakło np. kultowego Zespołu Filmowego SKURCZ. W 2004 wkroczyliśmy w filmowy świat jako Międzynarodowe Forum Niezależnych Filmów Fabularnych i tak już zostało. Co się zmieniło, to stopniowe przesunięcie akcentów na silne umiędzynarodowienie i sprofesjonalizowanie programu imprezy – filmy amatorskie nagradzane na pierwszych „Oskariadach” najprawdopodobniej na kolejnych edycjach CINEMAFORUM w ogóle nie przebrnęłyby przez wstępną preselekcję. Amatorskie produkcje znaleźć można było już właściwie tylko na pokazach towarzyszących. Nie zmieniło się natomiast powodzenie frekwencyjne – kilka lat temu wprowadziliśmy wejściówki, ponieważ nawet największa sala kinowa na wieczornych pokazach nie była w stanie pomieścić wszystkich chętnych.
FESTIWAL JANA MACHULSKIEGO
Przewodniczącym jury pierwszego konkursu w 2002 roku został Jan Machulski, honorowy dyrektor artystyczny festiwalu, aktor, reżyser i pedagog z entuzjazmem i wielką wyrozumiałością odnoszący się do amatorskiej twórczości filmowej. Na jednym z festiwali kina amatorskiego, poproszony przeze redakcję serwisu FILMFORUM.PL o krótką rozmowę, mówił: „Nastąpił ogromny rozwój, to jest już profesjonalne kino, ale widzę tu też ciągle serca kochające, czego nie ma w kinie zawodowym. To piękne filmy, można wyczuć ogromną miłość, pasję, jaką ci ludzie wkładają w pracę.”. Po tych słowach zdecydowaliśmy się właśnie zaprosić Jana Machulskiego do udziału i wsparcia naszego pierwszego, samodzielnego festiwalu. Jan Machulski przewodniczył jury konkursu filmowego kilkukrotnie. Kiedy odszedł w 2008 roku, pragnęliśmy uczcić pamięć o wielkim przyjacielu filmowców niezależnych i naszego festiwalu, nadając imię Jana Machulskiego specjalnym nagrodom podsumowującym coroczne dokonania polskiego kina niezależnego.
MIEJSCA
Pierwsza edycja imprezy odbyła się w nieistniejącej już siedzibie Węgierskiego Instytutu Kultury przy ul. Marszałkowskiej w Warszawie. Wnętrza tego miejsca nawiązywały wystrojem i klimatem do tradycji dyskusyjnych klubów filmowych, zapewniając prawdziwie „offowy” klimat dla zaplanowanych wydarzeń, dyskusji i imprez towarzyszących. Drugą edycję imprezy zorganizowaliśmy w nowo otwartej siedzibie Domu Kultury Śródmieście przy ulicy Smolnej. Od 2004 roku festiwal zagościł na kilka lat w wielokrotnie większej sali projekcyjnej Kinie BAJKA, miejsca, które również zniknęło już z kulturalnej mapy stolicy (obecnie znajduje się tam siedziba Teatru KWADRAT). Od 2009 roku stałym obiektem festiwalowym jest warszawska KINOTEKA, w której festiwal odbywa się do dziś.
LUDZIE
Nie sposób wymienić członków wszystkich ekip realizujących poszczególne edycje CINEMAFORUM przez ostatnie piętnaście lat we wszystkich lokalizacjach. Na stronie internetowej festiwalu można przeczytać, jakie instytucje organizowały i wspierały nasz festiwal, kto zasiadał w jury, kto jakie funkcje pełnił i kto otrzymał nagrody. Z konieczności nie sposób wymienić wszystkich, dzięki którym festiwal zaistniał i trwa do dziś (imiona i nazwiska znajdziemy w archiwalnych katalogach imprezy), ale korzystając z tej okazji chcielibyśmy serdecznie podziękować wszystkim twórcom, którzy nadesłali nam, jak do tej pory, tysiące filmów – początkowo na taśmach VHS, a dziś już nawet bez materialnego nośnika, wszystkim widzom, którzy poświęcili nam i twórcom swój wolny czas oraz wszystkim wolontariuszom, którzy ofiarnie wparli nas ciężką pracą.