Po raz 14. Szkoła Filmowa w Łodzi przywozi swoje filmy do Warszawy! Podczas święta młodych filmowców w kinie Iluzjon pokażemy etiudy fabularne, dokumentalne, operatorskie i animacje. Publiczność festiwalu zobaczy premierowe projekcje najnowszych filmów studentów, w tym prace dyplomowe, wszystkie wyprodukowane przez Szkołę Filmową. Filmy konkursowe (aż 40!) oceni profesjonalne Jury.
– Premierowe, kinowe pokazy filmów Szkoły Filmowej w Łodzi to istotne wydarzenie dla naszych studentów. Ich twórcy doświadczają bardzo ważnego elementu w procesie tworzenia filmów, jakim jest konfrontacja z widzem i mimo obaw przed krytyką są szczęśliwi, że mogą pokazać je w kinie. To także promocja i początek festiwalowego życia dla wielu z nich i pierwsze nagrody. "Łodzią po Wiśle" co roku potwierdza, że Szkoła Filmowa w Łodzi pulsuje i ma się dobrze! – mówi Krzysztof Brzezowski, Pełnomocnik Rektora Szkoły, Szef Festiwalu.
Od początku założeniem „Łodzią po Wiśle” była promocja studentów Szkoły, konfrontacja ich twórczości z szeroką publicznością oraz środowiskiem filmowym, poprzez stworzenie forum do rozmowy o przyszłości polskiego kina. Ten zamiar z roku na rok coraz lepiej udaje się realizować. Festiwal ma już swoją wierną publiczność i z każdą kolejną edycją wzrasta liczba widzów chcących oglądać najnowsze dokonania artystyczne studentów ze Szkoły Filmowej w Łodzi, a dyskusje po projekcjach są gorące i inspirujące.
Laureaci „Łodzią po Wiśle” zdobywają później nagrody na najważniejszych polskich i międzynarodowych festiwalach. „Opowieści z chłodni” z 2010 r. w reż. Grzegorza Jaroszuka, zostały nagrodzone Grand Prix „Łodzią po Wiśle”, a potem docenione na ponad 30. festiwalach zagranicznych, a jego debiut fabularny „Kebab i Horoskop” z 2014 r. nagrodzony m.in. w Gdyni, Londynie i Rzymie, zyskując przychylność zarówno widzów i krytyki. Etiuda dyplomowa „Bez śniegu” w reż. Magnusa von Horna, nagrodzona na „Łodzią po Wiśle” w 2011 r., utorowała mu drogę do pełnometrażowego, głośnego debiutu „Intruz”, który zdobył m.in. nagrody w Gdyni i Szwedzkiej Akademii Filmowej. Nagrodzeni z poprzednich lat to obecnie cenieni filmowcy. Leszek Dawid, reżyser filmów „Ki” i „Jesteś Bogiem” (w 2004 r. jego „Bar na Victorii” wygrał festiwal), czy Jan Komasa, reżyser m.in. „Sali samobójców” i „Miasta 44″, który w 2004 r. został wyróżniony podczas „Łodzią po Wiśle” za etiudę „Fajnie, że jesteś”.
www.lodziapowisle.pl